Laura Balcerska i David Diadchenko pojechali na Mezzaluna Cup z przygotowaniem, które na papierze wyglądało dobrze.
Laura pracuje z niezwykłym profesjonalizmem — punktualna, skrupulatna, uważna na detale.
Dlatego tym boleśniejsze było to, co zobaczyliśmy w Tańcu Rytmicznym: duży, wyraźny błąd, który nie był „pechowym” incydentem, lecz symptomem problemu w realizacji procesu. Błąd kosztował parę kilkanaście punktów i przekreślił szansę na dobry wynik.
I nie wziął się znikąd.
Gdy podobne niedociągnięcia pojawiają się w newralgicznych miejscach, zwykle oznacza to jedno: gdzieś w łańcuchu przygotowań pękła nić automatyzmu. W takim przypadku problemu trzeba szukać dużo wcześniej, nie dopiero na starcie.
Dlaczego to tak istotne?
Bo sens procesu polega na tym, by jakości treningu nie dało się „zdjąć” w dniu startu — im ważniejsze zawody, tym bardziej trening powinien stać się profesjonalnym, automatycznym nawykiem.
Bo pojedynczy błąd zaburza cały odbiór i trudno go potem „odrobić” — nawet spektakularnym tańcem dowolnym. Emocjonalne podniesienie się w drugim programie jest godne podziwu, ale nie kasuje deficytu punktowego i psychologicznego z pierwszej części.
Bo jeśli proces nie dostarcza stałości, to nie wystarczy poprawiać elementy „na oko” — trzeba zmienić sposób wdrażania: periodyzację, jakość powtórzeń, symulacje presji i rytuały startowe. Nie chodzi o jednorazowe zrywy, lecz o codzienną, systematyczną pracę — nawet nieco lżejszą, ale konsekwentną i wytrwałą.
Krytyka dotyczy dzisiaj słabości w jednym ogniwie systemu. To po stronie właśnie tego ogniwa pojawiły się luki w podejściu — brak konsekwencji w mikro-rutynach, rozbieżność rytuałów startowych i niedostatek systematyczności w pracy nad kluczowymi mikrosekwencjami, o braku progresu na siłowni już nie wspominając.
Niestety, w tym miejscu dały o sobie znać też przejawy nadmiernej arogancji i wysokiego ego — postawy, które w sporcie zespołowym są wyjątkowo kosztowne, bo blokują gotowość do powtarzania, przyjmowania uwag i skrupulatnej pracy nad detalem.
To nie jest atak personalny — to stwierdzenie faktu: w parze każdy musi być równorzędnie odpowiedzialny. Proces wymaga dyscypliny obu stron.
Program Rytmiczny ujawnił, że fundamenty techniczne bywają kruche, jeśli nie zostaną wzmocnione systematyczną pracą i automatyzmem startowym.
Free Dance pokazał serce i wolę walki — para potrafi się podnieść, ale odrodzenie emocjonalne nie niweluje deficytu, który powstał wcześniej. Problem nie polegał na braku talentu czy chęci, lecz na braku konsekwentnego zaangażowania w proces i transferu jakości z sali treningowej na lód.
I jeszcze jedno — żadnych wymówek.
Zły lód, skrócona rozgrzewka, zbyt późny lub zbyt wczesny grafik, chłód hali, hałas, długa podróż, czy inne niedogodności: znamy te realia i bierzemy je pod uwagę. Nie mogą one jednak stać się zasłoną dla braków w przygotowaniu. Nasz plan ma uwzględniać trudne warunki — symulować je i przygotowywać zawodników tak, by na lodzie była tylko jedna odpowiedź: robimy swoje.
Tu nie ma miejsca na „nie zdążyliśmy”, „to przez warunki” czy „jakoś to będzie”.
Teraz pracujemy konkretnie: analizujemy schemat błędu, wdrażamy mikrointerwencje, zwiększamy liczbę symulacji dni zawodów, ujednolicamy rytuały przedstartowe i wprowadzamy mierzalne testy poza lodem.
W ICEskatERA od każdego oczekujemy równorzędnej odpowiedzialności — i dowodów w postaci codziennej pracy, nie sloganów.
To jest podejście wymagające, ale sprawiedliwe.
Krytyka ma sens tylko wtedy, gdy prowadzi do planu naprawczego i realnej zmiany. Laura Balcerska dała z siebie wszystko — progres jest widoczny i zasługujący na szacunek. Teraz oczekujemy jasnych, mierzalnych działań ze strony partnera. W ICEskatERA wierzymy, że z taką postawą para wróci mocniejsza.
„Bo jeśli chcesz dojść tam, gdzie inni tylko marzą, rób to, o czym oni nawet nie pomyślą” – To nie są słowa do fotografii — to lista rzeczy do wykonania, dzień po dniu.
Śledź nas na Instagramie, aby być na bieżąco z nowościami i akcjami specjalnymi! @iceskatera
Znajdziesz nas również na Facebooku: ICEskatERA
_________________
Program Dowolny LAury i Davida można obejrzeć TUTAJ



