W Akademii wiemy, że o prawdziwej wartości zawodów mówi się najmniej.
Wynik wyświetla się na tablicy, wszyscy na niego czekają, a tak naprawdę to nie on definiuje drogę młodego sportowca.
Udział w Warsaw Cup 2025, był dla naszej Akademii czymś więcej niż startem. Był momentem sprawdzianu, odwagi i konfrontacji z emocjami, których nie da się przećwiczyć na treningu. Na takich wyjazdach zawodnicy uczą się odpowiedzialności, uważności na partnera, radzenia sobie ze stresem, ale też tego, że lód nie zawsze jest łaskawy i że to nie odbiera wartości ich pracy.
Najważniejsza lekcja, którą zabierają, jest prosta: w tańcu na lodzie nic nie dzieje się w pojedynkę. Teamwork nie jest u nas hasłem. Jest rytmem, oddechem i zaufaniem, które buduje się codziennie, czasem niemal niezauważalnie.
Wynikowa tablica pokazała, że:
Sofia Dovhal i Wiktor Kulesz zdobyli 156,82 pkt,
Zofia Grzegorzewska i Oleg Muratov 150,03 pkt.
Obie pary wykonały swoje programy zgodnie z założeniami treningowymi: bez błędów, z dużą dynamiką, piękną ekspresją i kontrolą, której nie da się nauczyć inaczej niż godzinami na lodzie. Tym startem obie pary ustanowiły swoje najlepsze rezultaty i potwierdziły minimum punktowe do udziału w Mistrzostwach Europy.
Każdy start to dla nas coś więcej niż okazja do zaprezentowania umiejętności. To doświadczenie, które procentuje, nawet jeśli cyfry na tablicy znikają po kilku sekundach. Doświadczenie zostaje w ciele i głowie zawodnika: w sposobie, w jaki oddycha przed startem, w pewności przy wejściu w kolejne podnoszenie, w spokoju utrzymującym równe tempo w krokach, w odwadze, by zaufać partnerowi i sobie. To są te drobne elementy niewidoczne dla widza, ale absolutnie fundamentalne dla rozwoju.
Bo rozwój nie rośnie z perfekcji.
Rozwój rośnie z prób, drobnych potknięć, rozmów po zejściu z lodu i z tego jednego gestu: spróbuję jeszcze raz.
Tego uczy sport.
Tego uczy taniec na lodzie.
Dla rodziców ta część pracy jest często niewidoczna: poranne rozciąganie, koncentracja tuż przed wejściem na lód, emocje, duma, czasem tęsknota i zmęczenie. Później analiza, korekty, mikro-zmiany prowadzące do dużych efektów.
Właśnie to chcemy w ICEskatERA pielęgnować: proces, który buduje człowieka, nie tylko zawodnika.
W ICEskatERA nie ścigamy się na wyniki.
Ścigamy się o charakter, odwagę i mądrą drogę.
O to, żeby każde dziecko wiedziało, że może zrobić kolejny krok, nawet jeśli poprzedni był trudniejszy.
Dziękujemy wszystkim, którzy są częścią tej pracy. Tym, którzy wspierają dzieci, rozumieją proces i wierzą w spokojny, konsekwentny wysiłek. To on tworzy przyszłych dorosłych, którzy nie boją się wyzwań.
Jeśli chcesz wspierać rozwój młodych sportowców ICEskatERA lub dowiedzieć się więcej o naszej filozofii, zapraszamy do kontaktu. Jesteśmy otwarci na partnerów i ludzi, którzy wierzą w jakość, proces i długofalowy rozwój.
Chcesz, żeby Twoje dziecko rozwijało się mądrze, bezpiecznie i nowocześnie?
Zapraszamy do nas
Zespół ICEskatERA
Będzie nam ogromnie miło, jeśli dołączycie Państwo do naszej społeczności również online – to piękne przedłużenie tego, co dzieje się na lodzie.



